Fascynująca przygoda o charakterze integracyjnym

Opublikowano: środa, 04, maj 2016

 

W dniach 27 i 28 kwietnia 2016r. odbyła się wycieczka do kopalni soli w Bochni i do Krakowa. Brali w niej udział uczniowie klas III- VI Szkoły Podstawowej w Starej Wsi Drugiej i Szkoły Podstawowej w Woli Gałęzowskiej wraz z opiekunami.

 

       Pierwszym etapem w dotarciu do celu naszej wyprawy był spacer po XIII –wiecznym, malowniczym Sandomierzu. Niezwykły klimat starego miasta, interesujące, cenne zabytki robią imponujące wrażenie. Roztaczający się widok na wijącą się Wisłę i panorama z Bramy Opatowskiej potwierdzają te walory. Największą jednak atrakcją z pobytu w tym miasteczku było spotkanie z ekipą kręcącą telewizyjny serial „Ojciec Mateusz”. Mogliśmy na żywo obserwować pracę nad powstaniem filmu.

       Dalej trasa wycieczki prowadziła do Bochni. To miejsce przypomina niezwykłe podziemne miasto, którego początki sięgają 1248.r, pełne tajemnic i nieodkrytych miejsc. Unikatowe komory solne, piękne kaplice i rzeźby tworzą wyjątkową scenerię pozwalającą zgłębić skarby kryjące się w kopalni.
Zwiedziliśmy jedyną na świecie Podziemną Ekspozycję Multimedialną na temat podróży w czasie. W opowiadaniu o historii przewodnikowi pomagali polscy królowie, żupnicy genueńscy, a nawet duch cystersa- mnicha, z którego zakonem wiąże się początek kopalni. Zaprezentowano nam również zawody górnicze oraz podziemne żywioły, z jakimi zmagali się pracujący pod ziemią. Całość sprawiła wrażenie, jakby normalne życie kopalni toczyło się tuż obok nas. Wiele emocji przysporzył sam zjazd kopalnianą windą, jak również przejazd podziemną kolejką, która mknie w wąskich korytarzach dowożąc pasażerów do kolejnych atrakcji. Stąd już mały krok do 140 m zjeżdżalni- zjazd był fascynujący- choć nie wszyscy się odważyli. Mogliśmy również zagrać w piłkę nożną na boisku sportowym. Mieliśmy też do dyspozycji salę dyskotekową. Niestety, mimo wspaniałej zabawy, o godzinie 24:00 musieliśmy kłaść się do łóżek. Wyjątkowy mikroklimat podziemnych komór solnych korzystnie wpływa na układ oddechowy i wzmacnia odporność, dlatego tak chętnie udaliśmy się na spoczynek i dopiero poranna pobudka przerwała ten zdrowy sen.

       W drugim dniu wycieczki dotarliśmy do Krakowa. Pod Wzgórzem Wawelskim wraz z przewodnikiem rozpoczęło się zwiedzanie. Na początek atrakcją turystyczną było spotkanie z legendarnym, ziejącym ogniem smokiem wawelskim. Po sesji fotograficznej przy smoku grupa wycieczki ruszyła do katedry. W mrocznym wnętrzu, gdzie niegdyś koronowano i grzebano władców Polski, uwagę skupiliśmy na królewskich sarkofagach, późnorenesansowych stallach, cudownym, czarnym krucyfiksie królowej Jadwigi, renesansowej kaplicy Zygmuntowskiej oraz późnogotyckiej kaplicy Świętokrzyskiej. Schodami z zakrystii udaliśmy się na wieżę Zygmuntowską, skąd podziwialiśmy rozległą panoramę Krakowa oraz wiszący pośród pięciu innych, największy polski dzwon - Zygmunt. Po zejściu z wieży, z kaplicy Czartoryskich skierowaliśmy się do krypt z grobami królewskimi. Odwiedziliśmy też grób naszego prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Jego małżonki Marii, którzy tragicznie zginęli w Smoleńsku.          

     Następnie podążyliśmy do ponad siedemsetletniej gotyckiej świątyni -Kościoła Mariackiego. W jej wnętrzu zaskakuje przepiękne sklepienie. Największą jednak uwagę na sobie skupił imponujący ołtarz Wita Stwosza. Punktualnie o 13.00 zebraliśmy się na Rynku, by wysłuchać hejnału z Wieży Mariackiej . Kolejnym etapem eskapady były krakowskie Sukiennice. Pod XIX-wiecznymi arkadami zaopatrzyliśmy się w pamiątki i prezenty dla bliskich.

W drodze powrotnej do autokaru odwiedziliśmy jeszcze na dziedziniec Collegium Maius Uniwersytetu Jagiellońskiego. Pani przewodniczka zapoznała nas z najistotniejszymi informacjami dotyczącymi najstarszego, XIV wiecznego obiektu akademickiego. Następnie wstąpiliśmy do kościoła Franciszkanów. To tu kardynał Karol Wojtyła miał swoją ławkę, odnaleźliśmy ją, wchodząc od ulicy Franciszkańskiej, po lewej stronie przy wejściu. Kardynał wymykał się z domu Biskupów Krakowskich na osobiste modlitwy. Niektórym z nas udało się usiąść w tym miejscu!

       Dzięki współpracy dwóch placówek dzieci mogły nawiązać nowe znajomości a także zintegrować się jako grupa. Można było zaobserwować troskę i chęć niesienia pomocy młodszym lub mniej doświadczonym w podróżach kolegom. W wycieczce wzięło udział 50 osób, które będą miło wspominać pobyt w Sandomierzu, kopalni- Bochnia oraz Krakowie, ponieważ BYŁO SUPER!!!

Odsłony: 1495