W Roztoczańskim Parku Narodowym…

Opublikowano: niedziela, 08, październik 2017

Odbyła się kolejna edycja Gminnego Konkursu Ekologicznego, organizowanego przez pracownicę naszej gminy panią Agnieszkę Grabarską, w porozumieniu z nauczycielami przyrody ze wszystkich szkół podstawowych. Jak w poprzednich latach- zainteresowani uczniowie przystąpili do testu sprawdzającego wiedzę z ekologii. Nagrodą główną w tym współzawodnictwie był wyjazd 100 młodych przyrodników ze szkół na terenie gminy do Roztoczańskiego Parku Narodowego. Spośród 21 osób uczestniczących w konkursowych zmaganiach w naszej szkole, 12 wyruszyło w piątek, 6 października, do Zwierzyńca. Oto zwycięzcy w kolejności ( malejącej)zależnej od wysokości wyników:

Amelia Bryk,                        Aleksandra Wizgier,

Agnieszka Smolińska,        Julia Mazurek,

Karolina Kanios,                  Weronika Kasperek,

Rafał Sadło,                          Natalia Remuszka,

Kinga Skorek,                      Piotr Łaszcz,

Kinga Mróz,                         Edyta Skorek

22384952 763746357145229 254306624 n

 22360971 763746650478533 1840184521 n

Gratulacje! Wszyscy wykazaliście się wiedzą na teście i kulturą podczas wycieczki! Nie musiałam się za Was wstydzić, wręcz przeciwnie- byłam dumna, że ta zdyscyplinowana grupa znająca zasady zachowania w parku narodowym, jest pod moją opieką. Czasem, nawet w deszczowy, zimny dzień, warto wyruszyć ze szkoły, żeby spojrzeć na swoich uczniów z innej perspektywy i uzyskać informację zwrotną. Starowiejskie dzieci były bez zarzutu w muzeum Roztoczańskiego Parku Narodowego, podczas projekcji filmu o jego zasobach, a także w terenie. Odbyliśmy długi spacer w kierunku góry Bukowej ( bez wchodzenia na nią ze względu na warunki), nad staw Echo, wybraliśmy się też na spotkanie z konikami polskimi. Miały one jednak inne plany w tym dniu i nie pokazały nam się ( co nie dziwi, biorąc pod uwagę hałaśliwość około pięćdziesięcioosobowej wycieczki, z którą poruszała się nasza dwunastka ). Na zakończenie zajęć terenowych młodzi ekolodzy mogli zakupić pamiątki. Popularnością wśród opiekunów cieszył się miód i pyłek kwiatowy, a dzieci preferowały figurki z wosku, kubki i magnesy. W drodze powrotnej odwiedziliśmy jeszcze w Szczebrzeszynie bohatera znanego wiersza. „ Brzmi w trzcinie” i ma w tym mieście dwa pomniki. Obejrzeliśmy je, ale bardzo szybko, bo w tym momencie się rozpadało. Chrząszcz został sam w strugach jesiennego deszczu… Droga powrotna minęła bez ekscesów, a niektóre dzieci pytały, czy w przyszłym roku też będzie ten konkurs?

                                                                                                                                   Grażyna Rakuś